sobota, 12 marca 2011

FAZA I - DZIEŃ 1

* RANEK
Poki co jest dobrze :) Przed pracą wypilam kubek ziółek.
Po przyjściu zjadłam sniadanie :
-kawa bez cukru
-jajecznica (1 jajko, łyzka mleka, łyzka otrębów owsianych, zioła)
Czuje sie naprawdę pełna, jak na osobę ktora przyzwyczajona byla do zjadania 3 kromek chleba na dzień dobry.
Wczoraj zrobilam spore zakupy (miesa, ryby, jogurty naturalne, serki). Poza tymi produktami oraz resztką dżemu, ktorego oczywiscie nie zamierzam tknąc przez najblizsze dni, nie mam w domu nic po co moglabym sięgnąc w chwili zwatpienia, przez co czuje sie pewniej.
Głod miedzy posiłkami zamierzam zwalczac napojami (woda/herbata/kawa) oraz jogurtem naturalnym.
A poki co ide zajac umysl praca nie jedzeniem! :)

* POPOŁUDNIE
Jestem już po obiedzie.
-4 małe paluszki rybne
-mozarella posypana ziołami
-kubek herbaty
Chociaz wciaz nie odczuwam głodu, mysle ze powoli dieta daje mi się we znaki. Mam mało energii, czuje sie śpiąca i przytłoczona, no i ten nieprzyjemny posmak w ustach.. Mam nadzieje, że po 2-3 dniach objawy znikną.

* WIECZOR
Na kolacje:
-makrela
-kubek herbaty

Czuje sie naprawdę niezle. Jedyny 'minus' to natezajacy sie posmak ryby/białka i podrazniona jama ustna. (Mimo ciągłego picia wody/ mycia zębow itp)
Dzis caly dzien spedzilam na czytaniu "za" i "przeciw". Zdaje sobie sprawe na co narazam moj organizm, ale postaram się przejśc diete wg. zasad a zarazem z głową. Nie chce głodować, ani nadużywać jednego z produktów. Postaram się eksperymentować i robić nowe dania. Dziękuje wszystkim którzy prowadzą blogi z przecudnymi przepisami -dzięki Wam posiłki sprawiają mi ogromną przyjemność :)

1 komentarz:

  1. Witam Cię serdecznie wśród dukających :) Cieszę się, że podobają Ci się moje przepisy. Korzystaj i chudnij zdrowo. Głód na diecie Dukana na istnieje, tak więc sukces murowany :) Wiosna się zbliża, więc warto się zmobilizować. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że będziemy się nawzajem wspierać :) Buźka

    OdpowiedzUsuń