Koniec z zaliczeniami! :D Przynjamniej do maja! Niestety jak juz mam wolne, nie moge nawet wyjsc poczytac ksiazki bo od rana szaro, buro, zimno... Wiec siedze w domu, ogladam inspirujące strony i portale, czasem zwlekając się z łózka zeby zrobic serie ćwiczeń :)
Śniadanie: owsianka
Obiad: połówka
tortilli z wczoraj w
jajku i mozzarelli
Deser: pół jabłka + kawałek arbuza
- kawa -
Kolacja:
kakao
Ale Ci dobrze :) a przede mną obrona... robię wszystko, aby się nie uczyć....nagle okazało się, że wszystko należy wysprzątać, lodówka brudna, pranie nie wyprasowane :/ ojjj
OdpowiedzUsuń